poniedziałek, 6 lipca 2015

Salman ostrzega Johna "Odczep się!"





Nie jest codziennością, ze dom produkcyjny wypuszcza dwa wielkie hity filmowe jednego dnia. Faktem jest, że większość filmowców z branży szuka odpowiedniej daty na premierę filmu by zwiększyć jego dochody w box office. Jednak sławny dom produkcyjny Eros International postanowił zrobić coś innego, dwa filmy z prawdopodobnie dużą sprzedażą biletów będą mieć premierę tego samego dnia.

Jeśli dziwisz się o czym mówimy, to historia wyglądała tak.... 29 Czerwca, John Abraham napisał na twitterze datę premiery "welcome Back", powiedział, źe w filmie wystąpią Anil Kapoor, Nana Patekar i Paresh Rawali że ma wyjść na ekrany  kin 4 września. Eros nabył prawa do dystrybucji filmu, który jest produkowany przez Firoz'a Nadiawala.

Trzy dni później, 2 lipca, Salman Kahn ogłosił premierę remake'u "Hero" z Sooraj Pancholi i Athiya'ą Shetty, w tym samym dniu, 4 września. I tu pojawia się problem, z ko-produkcją Erosa "Hero" z Salman Khan Being Human Productions i Mukta Arts, dom produkcji będzie miał dwie wielkie premiery jednego dnia. Oba filmy są dystrybuowane przez Eros i oczywistym rozwiązanie, było by przesunięcie premiery jednego z nich.

Co ciekawe, przeszłość Salmana i Johna nie jest kolorowa. Aktorzy mieli rywalizowali podczas drogi powrotnej z koncertu Rockstar w 2006 r.. Potem John promował "Maras Cafe", skomentował mówiąc, że jego film jest bardziej realistyczny niż "Ek Tha Tiger" Salman'a Khan. Jednak mimo wszystko, aktorzy spotykali się w studiu filmowym. Lecz teraz wygląda na to, ze Salman chce górować nad Johnem z jego filmem "Hero".

Istnieją doniesienia, że gdy Eros zwrócił się do Salmana by rozwiązać tą sprawę, ten stanowczo się sprzeciwił, mówiąc, że chce by premiera "Hero" odbyła się 4 września. To sprawia, że Kohn Abraham i producent, Firoz Nadiawala nie mają wyboru i muszą przenieść swoją premierę o tydzień. Eros przesówa teraz datę premiery filmu John'a "Welcome Back", który miał już wiele opóźnień, na 11 września i w istocie zostawia 4 września na premierę "Hero" Salman'a Khan ciekawą kwestią, a raczej nauczką która z tego wynika jest to, że imię Salmana jest tak sławne w branży, że domy mega-produkcji, a nawet lista najlepszych gwiazd woli schować dumę do kieszeni niż iść z nim łeb w łęb w box office.

Faktem jest, że Salman Khan w przyszłym roku będzie rywalizował z Shah Rukh'iem Khan, gdy "Sultan" i "Raees" stoczą bitwę w box-office. Jednak teraz złoży ciężar na barki John'a Abrahama, który będzie musiał przełknąć tę goźką pigułkę.

Oficjalne ogłoszenie daty premiery przez Eros oczekiwane jest wkrótce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz